Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
1.5 procent przekaż Fundacja Głosem Zwierząt
Dziękujemy

Podstawowe informacje

Urodzona: ok. 2015 r.

Zdrowie: wykastrowana, testy FIV/FeLV ujemne, odrobaczona, zaszczepiona

Stosunek do ludzi: do ludzi podchodzi z dystansem

Stosunek do dzieci: trzyma się na dystans

Psy: pozytywny

Koty: bardzo dobrze dogaduje się z innymi kotami

Inne: ładnie korzysta z kuwety, chętna do jedzenia smaczków

Konwalia o sobie:

23 czerwca 2019 r.

Pochodzę z Lubonia. Niestety od samego początku zostałam źle doświadczona przez człowieka, dlatego nadal ciężko mi w pełni zaufać. Przez dłuuuugi czas nie zbliżałam się do ludzi w ogóle, ale od pewnego czasu podchodzę do nich, kiedy mają w ręce przysmaki (albo kiedy myślę, że mogą mieć). Wtedy czasem nawet dam się dotknąć! Nie jest lekko zmieniać stare nawyki, ale jak widzicie – staram się. Nadal jednak potrzebuję sporo czasu i cierpliwości. I smaczków. Tak, potrzebuję duuuużo smaczków.

Długi czas mieszkałam w fundacyjnej kociarni, natomiast niedawno przeprowadziłam się do domu tymczasowego. Nie wiedziałam o co chodzi (nigdy wcześniej nie byłam w żadnym domu), początek był trudny. Ale kiedy zdecydowałam się już wyjść z szafy, odkrywam, że jest całkiem sympatycznie! W dodatku jest tutaj fajny pies, okazuje się, że lubię psy, z innymi kotami też raczej nie mam problemów.

Myślę, że to co najważniejsze to już wiesz, ale człowieki kazały mi napisać jeszcze, że jestem wykastrowana, zaszczepiona, odrobaczona, testy Fiv oraz FeLV mam ujemne.

Jak myślisz, warto dać mi szansę? Może wspólnie damy sobie szansę?

Poznaj historię Konwalii:

10 lipca 2017 r.

Konwalia przyjechała do nas pod koniec maja wraz z 4 maluchów. Fikus, Benjamin, Lawenda i Lilia, kiedy do nas trafiły były jeszcze przy cycu mamy. Kowalia od początku była dosyć zestresowana nowym miejscem. Nie podobało jej się nasze codziennie sprzątanie klatek. Dlatego też staraliśmy się ją możliwe jak najmniej stresować. Chcieliśmy, aby spokojnie odchowała dzieciaki.
 
Konwalia okociła się na posesji w Luboniu, na której właściciel nie chciał mieć kotów. Twierdził, że kotka jest agresywna do ich rezydentki i podczas podlewania ogrodu nie miał oporu, aby podlać również dzieciaki. Maluchy przyjechały do nas częściowo mokre. Na szczęście w kociarni nikt im nie fundował tego typu atrakcji i ekipa wyrosła na radosny kwartet. Dzieci są w pełni oswojone. Natomiast Konwalia w dalszym ciągu nie chce nawiązać bliższej relacji z człowiekiem. Owszem, daje się czasem pomiziać – przy jedzeniu, ale w kociarni widać, że jest wyraźnie zestresowana.
 
Kowanlia jeszcze wychowuje swoje maluchy, ale już teraz szukamy dla niej domu, w ktorym będzie mogła wieść spokojne życie. Być może otworzyłaby się w domu tymczasowym. Czy ktoś da jej szansę? Bardzo byśmy tego chcieli. Niejeden zestresowany kot w kociarni, mając odpowiednie domowe warunki zamieniał się w świetnego towarzysza życia.
 
Kotka jest zaszczepiona, odrobaczona i ma testy FIV/FeLV ujemne. Wierzymy, że znajdzie się dobra dusza, która będzie chciała się podzielić z nią swoimi czterema kątami.
 
18.08.2019 r. 
 
Niedawno Konwalia trafiła do domu tymczasowego, gdzie zamieszkała z kotem i z psem. W nowym towarzystwie ładnie się odnalazła. Niestety póki co w stosunku do swoich tymczasowych opiekunów zachowuje dystans. 
Trzymajcie kciuki, aby jak najszybciej się to zmieniło.  
 
18 grudnia 2019 r. 
 
 Kolejny koci list! I to jaki! Konwalia była swego czasu nazywana Królową Kociarni, ponieważ Jej Wysokość z najwyższej półki czuwała nad swoim królestwem. Zawsze pełna dumy i gracji nie dawała się wciągnąć w młodzieżowe bijatyki. Z godnością przyjmowała smaczki, które jej się przecież należały. Konwalia obecnie góruje nad swoim domem tymczasowym i poleca się do adopcji. Na Święta skromnie prosi o kilka drobiazgów!
 
24.12.2019 r. 
 
Dziękujemy Mikołajowi za tyle wspaniałych prezentów. 
 
 
27.12.2019 r. 
 
Nasza Konwalia w swoim domu tymczasowym zaczyna robić postępy, idzie to jej bardzo powoli, ale  najważniejsze, że idzie. W kontakcie z człowiek zachowuje już coraz mniejszy dystans. Dla naszej Konwalii szukamy domu, który będzie rozumiał, że kotka potrzebuje czasu, który będzie cierpliwy. Polecamy naszą Konwalie do adopcji. 
 
 

12 kwietnia 2020 r.

W ten wielkanocny poranek wydarzył się świąteczny cud – Konwalia po prawie roku w domu tymczasowym dała się pogłaskać! Jeszcze nie potrafi się przy tym zrelaksować więc trzymamy kciuki, żeby robiła dalsze postępy.

 

21 maja 2020 r.

Konwalia to wyjątkowy kotek!
Jest z nami już od kilku lat i wszyscy jesteśmy w niej zakochani. Ale, ale… Konwalia to 100% kota w kocie.
Nie jest nakolankowa, nie prosi o uwagę, nie żyje życiem człowieka! Jest stworzeniem magicznym!

Konwalia to kot, który hipnotyzuje, lubi towarzystwo ludzi, obserwuje ich, uczy się ich zachowań, kręci się zawsze obok. Nie daje się jednak dotykać. Nie brata się z pospólstwem.
Ale można ją obserwować, podziwiać, kochać.

Opiekunka tymczasowa Konwalii informuje, że kotka przychodzi do niej na kanapę, położy się na drugim jej końcu, nie za blisko, ale jednak chce być obok…

To wyjątkowo cenne doświadczenie dla każdego miłośnika kotów, który chce uczyć się drugiego stworzenia i docenia możliwość obcowania z magicznymi istotami.

A z przyziemnych rzeczy, to je smaczki z ręki.

 

Adopcja w 3 krokach

 

Masz pytania? Napisz: fundacja@glosemzwierzat.pl

Lub zadzwoń: 665 796 817

(nie zawsze mogę odebrać telefon, proszę wtedy o kontakt SMS – oddzwonię)