Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
1.5 procent przekaż Fundacja Głosem Zwierząt
Dziękujemy

Podstawowe informacje:

Urodzony: ok. 2017 r.

Zdrowie: dochodzi do siebie po operacji połamanej nogi

Stosunek do ludzi: przyjazny

Stosunek do dzieci: nie miał kontaktu

Psy: nie miał kontaktu

Koty: nie miał kontaktu

Inne: ——

Buliś o sobie:

22 listopada 2019 r.

Witaj, mam na imię Buliś i jestem niestety kolejnym kotem po wypadku… Dokładnie to ja nie pamiętam co się stało, szok i ból robią swoje. Jakoś wstałem (tzn starałem się) i nagle poczułem jedzenie… A że byłem głodny, to resztkami sił doczołgałem się do tego miejsca. Tam był człowiek, który dokarmiał inne koty i na szczęście wiedział co robić! Nim się obejrzałem byłem już w transporterze w drodze do kliniki. Na miejscu okazało się, że mam złamanie kości udowej… Więc operacja, aby mnie poskładać. Teraz już jest lepiej. Nadal boli, ale jeżdżę na rehabilitację i chodzę już coraz lepiej..Strasznie to wszystko męczące, ale chcę znów biegać, skakać, bawić się, dlatego muszę wytrwać! Dzielny jestem, prawda? W domu tymczasowym dochodzę powoli do siebie, nabieram sił na szukanie domu, takiego wiesz, w którym będą mnie kochać i nie będą chcieli za żadne skarby świata oddać.  Gdzie będę się czuć bezpiecznie. 

Jaki jestem? Przyjazny, lubię ludzi, lubię leżeć koło nich, być głaskany – kto by tego nie lubił? Jestem też ciekawski, szczególnie uwielbiam wchodzić do szafy, ale w sumie czy to dziwne? Przecież tam znajdują się największe skarby! A jak się zmęczę, to zawsze można tam odpocząć i się zdrzemnąć.

Ok, dość już o tym. Spójrz proszę w moje oczy i zastanów się proszę, czy przypadkiem nie jesteśmy sobie przeznaczeni? Bo ja czuję, że tak! Wspólnie moglibyśmy odkrywać skarby tego świata i razem odpoczywać po ciężkim dniu. Byłoby nam cudownie! Kolejny ruch należy do Ciebie. Wystarczy wypełnić ankietę…

 

Poznaj historię Bulisia:

17 października 2019 r.

Giełda w Przeźmierowie to niekończąca się wylęgarnia bezdomności. Co sezon wolontariuszka Patrycja dzielnie wyłapuje tam dziesiątki kotek do sterylizacji, ale zawsze zostanie jedna lub dwie i kolejny rok znów mamy mase pracy przy leczeniu i ratowaniu. Oto Buliś. Mieszkaniec giełdy, który kilka dni temu przyszedł na karmienie ciągnąć za sobą tylną łapę, potykając się i przewracając. Już jest w szpitalu, gdzie zdjęcia wykazały złamanie kości udowe. Kotek został w szpitalu, w piątek czeka go operacja. Na dzień dobry czeka nas wydatek min. 1500zł. Prosimy o wsparcie. Fundacja „Głosem Zwierząt” ul. Podbiałowa 1/2 60-185 Skórzewo Konto: 04 2490 0005 0000 4600 8073 9177

31 października 2019 r.

Dziś zdajemy relację z samopoczucia naszego drugiego, po Konarku, kociego połamańca – Bulisia. Buliś co prawda miał „tylko” jedno złamanie, ale dość paskudne (spiralne) i stare więc czeka go długa rehabilitacja. Kontrola wykazała, że rana goi się dobrze, lecz Buliś ma spory przykurcz mięsni w operowanej łapie i wymaga ćwiczeń oraz 10 zabiegów przy użycia pola magnetycznego. Bulinek jest juz umęczony tym co się wokół niego dzieje Prosimy, wspomóż finansowo jego walkę o zdrowie, tutaj https://www.ratujemyzwierzaki.pl/lapabulisia

 

Pozdrowienia z domu stałego:

Witam ponownie! Okazało się, że moja smutna na początku historia ma szczęśliwe zakończenie. Tymczasowa opiekunka, u której dochodziłem do siebie po wypadku, zdecydowała, że już mnie nie odda. W obliczu „groźby”, że adoptuje mnie ktoś inny zrozumiała, że jesteśmy sobie przeznaczeni! Ja jestem przeszczęśliwy! W dalszym ciągu mogę eksplorować szafy w moim, już teraz stałym, domu, bawić się z kotami i psem i do woli miziać się z moim osobistym człowiekiem.

 

Adopcja w 3 krokach

Masz pytania? Napisz: fundacja@glosemzwierzat.pl

Lub zadzwoń: 510 082 744