30 styczeń 2013r.
Misza mieszka juz w nowym domu, psiak podczas przeprowadzki był bardzo podekscytowany i bardzo przyjacielsko przywitał się z nową opiekunką. Przed adopcją Misza został jeszcze wykastrowny i przy okazji zabiegu weterynarz odkrył śrut, na szczęście płytko umiejscowiony. Czasami łapie nas bezsilność z głupoty i okrucieństwa ludzi.