Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
1.5 procent przekaż Fundacja Głosem Zwierząt

Pomóż pomagać

johndoe08
29 styczeń 2014r.

Opiekunka tymczasowa pisze o Johnie:
„John jest spokojny, spragniony pieszczot, ale nie do przesady. Świetnie się czuje w towarzystwie obcych, bez obaw wskakuje na kolana. Nie boi sie dzieci (przetestowane z 3 dzieci w wieku 2-4 lata). Potrafi zasnąć wszędzie, nie jest typowym kanapowcem. Nie przepada za byciem pod kocem, czy kołdrą. Ładnie je, ale jest strasznym „żebrakiem”, nie da się przy nim zostawić surowego mięsa na stole, trzeba również uważać żeby nic nie wystawało ze śmietnika.
Jedyny problem z Johnem to fakt iż nie uznaje drapaka, ale pracujemy na tym.
Kot jest bardzo wyczulony na nasze wyjścia z domu. Na samym początku jak tylko widział, że zakładamy buty to siadał przy drzwiach i nie chciał nas wypuścić (sam nie próbuje wyjść), teraz już to się rzadko zdarza, zawsze przychodzi się natomiast przywitać gdy któreś z nas wraca do domu. jeżeli nasza absencja jest dłuższa, po powrocie kot wita nas siedząc na pufie przy wejściu (widać że tam spał) i z miauczącą pretensją.
Nie umie głośno miauczeć, tylko cichutko pomiaukuje.
Lubi zabawy wędką , albo piłeczką, potrafi zaczepić syna o zabawę (tzn kładzie się koło niego, albo zaczyna się przy nim czymś bawić). Nie ma w nim agresji. Raz w zabawie ugryzł mocniej męża i zaraz po tym zmiana postawy – zaczął się ocierać o małżonka i mruczeć jakby chciał go przeprosić. Dziecko kładzie sie obok kota, głaszcze, macha zabawkami przed nosem – kot nie reaguje, nawet nie widać żeby był zdenerwowany.Odnosimy wręcz wrazenie, że John pilnuje małego, gdy syn w łóżku w nocy w trakcie snu zaczął popłakiwać, John wskoczył do niego, podszedł do głowy, obwąchał po czym cofnął sie i położył w nogach.. raz gdy syn sie położył i udawał, że zemdlał, kot podbiegł do niego – pacnął syna delikatnie łapką i zamiauczał.
Jednym słowem kot niepowtarzalny.

>>Więcej o JOHNIE DOE