22 luty 2014r.
Ponieważ nie znalazłyśmy domku tymczasowego dla Niufka, który mógł już wyjść z lecznicy i tylko wracać na badania, zabrałyśmy Niufeczka do „kontenera” czyli miejsca, w którym trzymamy koteczki po sterylce. Akurat kontener jest pusty, więc Niufuś może sobie tam awaryjnie pomieszkać, cały czas jednak pilnie szukamy domu stałego lub tymczasowego bo kocurek baaaardzo kocha ludzi, łaknie kontaktu z człowiekiem, mógłby się tylko tulić i bawić, a my niestety nie mamy czasu tam z nim siedzieć, wpadamy więc dwa razy dziennie, ale to dla niego stanowczo za mało.