10 marzec 2014r.
„Supeł na początku, wiadomo, był zaniepokojony nową sytuacją, więc był też lekko wycofany.Od razu polubił swoje legowisko,którego bardzo broni przed obcymi, np. gdy Nikita (nasz współlokator) chce mu wyciągnąć piłkę do zabawy. Nam bardziej ufa, choć zdarzyło mu się warknąć, ale na pewno z naszej winy, więc staramy się bardziej uważać.
Po tym jak dostał od nas prezenty i po wspólnej zabawie piłeczką, zdecydowanie bardziej się do nas przekonał, wygląda na bardzo szczęśliwego i widać, że bardzo chce się dobrze zachowywać. Pokochałteż Agę – dziewczynę Nikity, której piłeczkę odnosi do samej dłoni!
W ogóle chyba się w nim zakochałam, bo wydaje mi się najwspanialszym psem na świecie. Jest bardzo opanowany, bystry, ułożony i przekochany!
Świetnie sobie radzi. Miewa problemy z siusianiem w domu, ale widać, że kuma o co chodzi i na pewno będzie w przyszłości wszystko dobrze w tym temacie. Wspaniale zachowuje się na spacerach i w domu. Cud miód pies, spełnienie marzeń normalnie. Kolejnego też weźmiemy od Was.
Trochę się martwimy czy kiedykolwiek załapie jak się wabi. Jak myślicie, może nie załapać? Jeśli nie, to trudno, ale ułatwiłoby to życie.
Będziemy jeszcze informować na bieżąco co u niego. Niedługo czeka nas
wizyta u weterynarza.Tak w ogóle to wiecie może ile on waży? Dzięki za
Supła jeszcze raz!
Karo”