17 kwiecień 2014r.
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego dla Dubiego.
Psiak został znaleziony przez dwie panie na spacerze, które przyniosły go od razu do weterynarza gdzie okazało się, że został pogryziony na szyjce i podbrzuszu, był już w stanie krytycznym, nie oddawał moczu i tylko szybka interwencja uratowała mu życie.
Dubi jest w trakcie leczenia, które kończy się już pod koniec tego tygodnia. Do tego czasu musimy znaleźć dla niego dom tymczasowy, zeby nie trafił do schroniska. Maluch przeszedł już w swoim życiu wystarczająco dużo.
Dubi ma ok.9 tyg., jest słodki, mimo tego co go spotkało jest radosny, merda ogonkiem i będzie w 100% sprawny.