19 marzec 2015r.
Chciałoby się rzec – wsi spokojna, wsi wesoła. Kocur sam przyszedł wczoraj do dobrych ludzi (Konarzewski Dom Tymczasowy) po pomoc. Siedział na podjeździe. Skóra i kości, w pysiu tragiczna sytuacja. Teraz dochodzi do siebie w gabinecie i wzmacnia się przed sobotnim zabiegiem robienia porządku w pysiu. Kciuki i ciepłe myśli potrzebne.
>>Więcej o KNOTKU