11 wrzesień 2015r.
RADOŚĆ !!!!!!!!!!!!
Rezonans magnetyczny nie wykrył żadnych zmian operacyjnych.
Spełniła się optymistyczna wersja, że nasza Fasolka ma nienaruszony móżdżek i że dalsze przyjmowanie leków przeciwobrzękowych powinno przynieść poprawę. Czas uleczy naszą Fasolkę !
Kicia zniosła podróż dobrze, trochę pospała, w drodze powrotnej mogła dopiero coś wypić i przekąsić bo cały dzień była na czczo do badań. Jadła aż jej się uszy trzęsły ! Na parkingu kicia wodziła oczami za ptakami więc widzi.
Lekarze we Wrocławiu się wręcz dziwili, że tak mały kotek tak dobrze zniósł tak ciężki wypadek. Uderzenie było mocne skoro pękła kość czołowa, a nasza Fasolka jest silna i tak ładnie wraca do zdrowia.
To kolejny dowód na to, że warto !!!
Kitka została odwieziona do szpitalika w Poznaniu, gdzie o 22:00 przychodzi jej lekarz prowadząca, która zapozna się z wynikiem badań i określi co dalej. Mamy nadzieję zabierać ją już lada dzień do domu tymczasowego.
Całość wizyty we Wrocławiu to 770 zł plus benzyna 170 zł.
Dziękujemy Wam za to, że jesteście i ślecie (oprócz pieniążków) dobrą energię i ciepłe myśli.
Bądźcie jeszcze z nami, będziemy informować co dalej.
DZIĘKUJEMY TOMKOWI I MONICE ZA TRANSPORT