Po blisko roku spędzonym w przytulisku, w sobotę (17 października 2015) do swojego nowego domu pojechał Negro. Podróż zniósł dzielnie i bardzo szybko odnalazł się w nowym środowisku. W pełni akceptuje oba koty, suczkę rezydentkę i przysmaki podawane ze stołu :). Pies namiętnie demolujący przytuliskowe budy i dewastujący miski w domowych warunkach z dnia na dzień odnalazł spokój i bez problemu zostaje w domu pod nieobecność właścicieli nie zajmując się w tym czasie wystrojem wnętrz. Trzymajmy kciuki, żeby zostało tak, jak jest.