11 lipca 2016 r.
Do końca lipca musimy mu znaleźć nowy dom tymczasowy, bo obecny wyjeżdża na dłuższy okres. Bardzo prosimy o udostępnienia. Chcemy, aby miał miejsce, w którym będzie czuł się bezpiecznie. Poniżej kilka słów o kawalerze.
Jeśli wierzysz, że czarne koty przynoszą pecha… to Henryk jest zdecydowanie kotem dla Ciebie! :). Jego rude przebłyski na futerku definitywnie dyskwalifikują go z grupy „pechowców”. Kotek, którego oczko zostało początkowo spisane na straty udowodnił, że warto było o niego zawalczyć, dzięki czemu dzisiaj niemal nie widać różnicy między tym zdrowym a uszkodzonym. Henryk jest typem kota, który lubi być dopieszczany, jednak sam nie wykona pierwszego kroku, co to to nie! Jednak, gdy okażesz mu zainteresowanie on w zamian ukazuje swą miziastą naturę. Ma też w sobie pewnie cechy męskie, a zalicza się do nich jego nocne pochrapywanie. W przeciwieństwie do niektórych przedstawicieli płci męskiej jego chrapanie jest na tyle ciche, że na pewno pozwoli Ci zasnąć, bez konieczności zakupu zatyczek do uszu, tym bardziej, że jako wolny strzelec preferuje spanie w osobności. Henryk nie należy do kotów gadatliwych. Potrafi jednak walczyć o swoje (zwłaszcza jedzenie), kiedy to wyciąga bardzo słuszne argumenty, aby rzucić mu trochę karmy. Jest to cudowny kot, który pilnie szuka domu na stałe, dlatego jeśli zdjęcia (które nie oddają całego uroku) to dla Ciebie za mało, możesz śmiało pisać w sprawie obejrzenia go na żywo :).