1 września 2016 r.
Lubończyk vel Czarowny Czaruś ♥
Trafił do nas ponad 2 miesiące temu, na kastrację. Złapany gdzieś w Luboniu miał tam wrócić po zabiegu. (Nie)stety jego stan nie pozwalał na powrót do natury, kot był wychodzony, wynędzniały, ale przede wszystkim miał nieustanne krwiste biegunki. Tony leków i antybiotyków nie pomagały. Męczyłyśmy kota ponad miesiąc ciągłym wożeniem do lekarzy i podawaniem leków, aż w końcu…eureka. Gotowany kurczak.
Karma odstawiona, kurczak wdrożony i co? Piękne kupki ♥
Lubończyk już od kilku tygodnie je kurczaka, na przemian z karmą bezzbożową, ostatnio zmieniamy proporcje z korzyścią dla karmy i odpukać, wszystko jest ok.
W międzyczasie Lubończyk dał się poznać jako Czarowny Czaruś – kot uwielbia ludzi i mizianko.
Szukamy mu domu… zasłużył 😉
Kocur ma ok 5 lat, jest kastrowany.