17 listopada 2017 r.
Ciąża nie jest powodem do pozbywania się zwierząt z domów!
Szczególnie koty cierpią z tego powodu, gdyż nawet u niektórych radykalnych lekarzy nadal pokutuje przekonanie, że ciąża + kot= ciężka choroba, i to oni najczęściej skłaniają kobiety do eksmitowania kota za próg. Wiadomo, lekarz wie lepiej…
Wystarczy jednak rozejrzeć się dookoła, porozmawiać ze znajomymi, którzy koty mają, poczytać artykuły dla przyszłych rodziców w Internecie by zobaczyć, że zagrożenie jest znikome.
A jak to było z Wami? Macie zwierzęta i małe dzieci? Jak zwierzaki zniosły nowego domownika w domu? Lubią się? Czy obecność zwierzaka sprzyja rozwojowi małego człowieka? Podzielcie się z nami Waszymi historiami.
Przy okazji, zachęcamy do fachowej lektury (odnośnik do strony dla młodych mam, nie do strony miłośników kotów;) by zachować obiektywizm przekazu informacji):
http://www.mjakmama24.pl/…/ciaza-a-kot-jestem-w-ciazy-i-mam…
Miłego dnia!