14 sierpnia 2018 r.
Byliśmy już po formalnościach, ankiecie przedadopcyjnej i spotkaniu przedadopcyjnym. Po spotkaniu jeszcze podesłałyśmy maila z zabezpieczeniami jakich wymagamy na okna domów niewychodzących. Otrzymałyśmy potwierdzenie, że Państwo decydują się je założyć. Niestety, dwa tygodnie później Państwo jednak zrezygnowali z powodu kosztów profesjonalnego osiatkowania okien. Szalotka przeczekała w kociarni sporo czasu ze statutem „zarezerwowana”. Teraz znów jest „wolna”. Jak widzisz, nadal się uśmiecha. Może uśmiecha się do Ciebie?