2 lutego 2019 r.
Ten 8-9 miesięczny kocurek dał się nam poznać jako biała mięciutka kulka z rudymi plamkami. Cichutki i łagodny. Na początku przestraszony, kulił się w rogu klatki. Po kilku dniach okazał się bardzo łagodnym kotkiem. Nadal uczy się ufności do człowieka, z którym od małego nie miał kontaktu. Dlatego dziś jeszcze nie podbiega do ludzi i nie łasi się, ale z zaciekawieniem czeka przy otwieranych drzwiach i od razu podbiega do miseczki. Przy głaskaniu mruczy tak cicho, że tylko czuć pod palcami wibrowanie. Jest też łagodny dla innych kotów, chętnie przesiaduje z nimi przy oknie lub goni za wędką – ustępując im pierwszeństwa. Idealnie korzysta z kuwety nie rozsypując żwirku. Je wszystko. Kot idealny.
Zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany i testy FIV/FeLV ma ujemne. Zachęcamy do adopcji.
Chcesz adoptować? Przeczytaj: