20 maja 2019 r.
Czasem zwierzaki same decydują czy chcą z nami zostać. Rodzeństwo małych dzikusów, Buka, Ryjek i Mała Mi nie bardzo rokowało na oswojenie. Po pewnym czasie jednak Mała Mi zaczęła się do ludzi przekonywać, ale jej bracia nadal pozostawali niedotykalscy i syczący. Po kastracji zdecydowałyśmy się ich wypuścić w miejscu dotychczasowego bytowania i tak w sobotę Aga pojechała do Dopiewca z dwoma chłopakami by zwrócić im wolność.
W momencie otwarcia drzwiczek od transportera Buka nasyczał na Agę i pobiegł nie odwracając się za siebie. To normalna reakcja kota wypuszczanego. Ale Ryjek… nie chciał wyjść! Jak widać na filmiku zdecydował się nie ryzykować, pomiauczał, wyszedł na sekundę smakując wolności i wybrał bezpieczny transporter po swoim odważnym bracie.
Aga podjęła jeszcze drugą próbę zabierając pusty transporter do auta i czekając co wydarzy się w między czasie… Gdy wróciła, Ryjek siedział obok transportera, ale zamiast uciec na widok Agi, spakował się na drogę powrotną (drugi filmik w komentarzu pod postem).
Uszanowałyśmy ta decyzje i wrócił do nas do kociarni. Skoro tak zdecydował…
Link do filmu:
https://www.facebook.com/GlosemZwierzat/videos/1131287250390061/