19 grudnia 2019 r.
No i znów… pilnie szukamy domu tymczasowego dla tego kociego niedźwiadka.
To Paczino – chłopak ze wsi, który jednak jakoś odporności wiejskiego chłopaka nie ma – trafił do nas z glutami do pasa, spazmatycznie łapiąc oddech buzią, charcząc i chrumkając jak stary parowóz.
Już od kilku tygodni weterynarze dwoją się i troją próbując różnych leków, ale póki co efekty leczenia kataru są marne – raz wydaje się, że jest lepiej, a na drugi dzień zastajemy kocurka zasmarkanego i psikającego.
Badanie osłuchowe wykazało też szmery w sercu, a oględziny pysia nie pozostawiło wątpliwości , że konieczne jest zrobienie porządku z połamanymi zębami i resztkami korzeni.
Umówiliśmy się więc najpierw na echo serca, które wykazało u chłopaka kardiomiopatię przerostową (przerośnięty mięsień sercowy), w tym etapie jeszcze pozwalającą jednak na podanie narkozy. Wczoraj chłopak trafił na zabieg usunięcia zębów oraz tomograf zatok, który był zalecony z uwagi na oporny na leki katar. Lekarze chcieli zobaczyć, czy w nosie nie ma polipów lub innych niepokojących zmian.
Paczino wybudził się i dochodzi do siebie, a my czekamy jeszcze na opis badania tomograficznego.
Pilnie szukamy domu tymczasowego lub stałego dla tego futerka, bo niestety okazuje się, że psychiki twardego wiejskiego chłopaka też nie ma Przebywanie w kociarni potwornie go stresuje.
Boimy się, że stała dawka tak silnego stresu pogorszy stan serca naszego wrażliwca. Obecność tak wielu kotów i zapachów zmienia tego cudownego, łagodnego miziaka w syczący kłębek nerwów. Aż niesamowite jak on zmienia się gdy opuszcza kociarnię. Już w samochodzie śmiało zagaduje, daje się głaskać przez kratki transportera, a w lecznicy daje sobie robić wszystko – nie protestował nawet przy goleniu futra do badania warczącą maszynką!!!
Paczino na wsi żył w przyjaźni z kotami i psami, więc nie powinien mieć problemu z zaakceptowaniem innego zwierzaka w domu, ale póki co oczywiście może zarażać, więc powinien być izolowany. Jest wykastrowany i korzysta z kuwety.
Jeśli ktoś z Państwa mógłby dać mu dom, choćby tymczasowy, prosimy o kontakt
Prosimy też o wsparcie finansowe dla Paczino, gdyż koszt jego badań i tomografu już opiewa na 1500zł. A to dopiero początek…
Fundacja „Głosem Zwierząt”
ul. Podbiałowa 1/2
60-185 Skórzewo
Konto (uwaga nowy numer konta!)
02 1090 1362 0000 0001 4341 8429
Przelewy zagraniczne:
IBAN: (PL przed nr konta bankowego)
BIC/SWIFT: ALBPPLPW
Tytułem: Paczino