Przyjechał do nas tydzień temu jako chora kotka mieszkająca w lesie w Dąbrowie (tak mówiło zgłoszenie sms). No i owszem, chory jest, ale zdecydowanie nie jest dziewczyną .
Dąbek jest zafumflany, smarka i kicha, oczy za 3 powieką, ale to mu absolutnie nie przeszkadza miziać się i żreć na przemian – dlatego ciężko mu zrobić zdjęcie – nie chce usiedzieć w miejscu.
Kciuki prosimy dla Dąbka z Dąbrowy!