Dziś, w Międzynarodowy Dzień Ziemi, płonie Biebrzański Park Narodowy. Ogień trawi ogromne połacie ziemi i roślin, giną tysiące zwierząt. umierają nowonarodzone sarny, dziki, płoną żywcem małe ssaki – jeże, zające, palą się gniazda ptaków, a w nich ich rodzice próbujący ochronić potomstwo. Tak spłonął orzeł bielik znany okolicznym fotografom przyrody.
Oprócz płaczu nad ich losem, można też wesprzeć strażaków ochotników finansowo – dane do wpłaty znajdują się na grafice.
Serce pęka.