22 listopada 2020 r.
Nasza wiejska gmina to niekończąca się rozmnażalnia kotów… Pięknych i kochanych kotów, które rodzą się po szopach, stodołach, na polach, a potem całe swoje życie walczą o przetrwanie.
Nie inaczej było w przypadku tej bezdomnej kotki, która powiła w szopie w Konarzewie kolejne pokolenie bezdomniaków. Znalazła ją wspaniała kobieta, która zabrała do siebie kocią mamę i maleństwo i postawiła sobie za cel znalezienie im domów.
Maluch już dom ma. Została kocia mama.
„Znalazłam w opuszczonym gospodarstwie małą bidę – szarą, małą kotkę. Kotka jest już wysterylizowana . Jest bardzo mrucząca, przytulaśna i proczłowiecza. Będzie szukać domów. Jeśli skradnie czyjeś serce proszę o wiadomość. Proszę – mam nadzieję, że znajdzie się litościwy człowiek, który ją przygarnie.
Proszę kontaktować się na fb: Małgorzata Kubicz-Bartkowiak lub maila: kubiku77@gmail.com”