7 maja 2021 r.
Tulisia jest kolejnym psem, którego życie specjalnie nie rozpieszczało. Trafiła do nas brudna, ze skołtunioną sierścią i przepełniona smutkiem. Na początku była troszkę nieufna, ale jak tylko zauważyła, że nic złego jej nie grozi, od razu nabrała pewności i chętnie podchodziła do głaskania. Imię zawdzięcza temu, że jak tylko się do niej ukucnie to przychodzi od razu, siada bliziutko i próbuje się wtulić. Tulisia to mądra, dobra i delikatna istota, która potrzebuje bliskości, czułości i prawdziwej opieki ze strony człowieka. Zależy jej na tym, żeby mieć z kimś dobrą relację, zwraca uwagę na ludzi, choć potrafi świetnie radzić sobie i bez nich. Na spacerach jest bardzo grzeczna, ładnie chodzi na smyczy, nie nakręca się na zapachy w lesie, nie ciągnie i nie szarpie. Dogaduje się bez problemu ze wszystkimi psami, koty raczej też nie będą jej przeszkadzać. Bardzo grzecznie jeździ samochodem. Ma około 8 lat i jest zdrowa, nie ma żadnych dolegliwości zdrowotnych. Powinna zamieszkać w okolicy cichej i spokojnej, przyjaznej psom, a nie w bloku bezpośrednio przy ruchliwej ulicy. Tulisia uwielbia spacery, lubi czuć trawę pod łapami, spokojnie węszyć i zwiedzać zarośla. To normalne psie przyjemności, które jej nowa rodzina będzie musiała jej zapewnić! Tulisia ma aktualne szczepienia, jest też zabezpieczona przeciwko pasożytom oraz wykastrowana. Oby ta cudowna dziewczynka nie musiała długo czekać!
Kontakt: 506 907 047, paulina@glosemzwierzat.pl
