13 stycznia 2022 r.
Pamiętacie Mietka, który trafił do schroniska w okropnym stanie, zaniedbany, zaświerzbiony, odwodniony z gigantyczną raną na plecach (powstałą najprawdopodobniej na skutek przechodzenia pod płotem)?
Zobaczcie jak wydobrzał!
Kochamy się w tym kocurze, jego puchatości i głupiutkich minkach.
Stan zdrowia
Świerzbu Mieciu już nie ma, czuję się dobrze, ma apetyt. Nadal leczymy uszy (końcówki uszu w zasadzie). Ma około 6 lat…
Dziś ma szczepienie. Rana na plecach ładnie wygojona, uszy jeszcze w rankach, ładny apetyt. Teraz zabiegi pielęgnacyjne futerka, bo chłopak troszkę się sam do ładu doprowadził, ale nie do końca
Charakter
Mietek boi się wyciągniętej ludzkiej ręki, ale bardzo chce być miziany więc walczy ze sobą.
Pilnie szukamy dla niego domu tymczasowego, w którym dokończymy leczenie i oswoimy tego śmiesznego stworka.