21 września 2022 r.
Dla Rufusa pilnie szukamy domu tymczasowego (fundacja zapewnia karmę oraz opłaca weterynarza). W sprawie Rufusa toczy się postępowanie sądowe, którego zakończenia ten biedny pies pewnie nie doczeka. Błagamy o dom tymczasowy dla niego, weźmiemy nawet pod uwagę zamieszkanie na ogrodzie, wszystko będzie lepsze niż śmierć w schronisku.
Rufus w boksie sprawia wrażenie zagubionego, to senior, który powinien mieć spokojną starość, w kochającym domu. Tymczasem przyszło mu dzień w dzień wegetować w schronisku. Rufus jeszcze się nie poddał, ale czujemy, że jest blisko. W rzeczywistości w jakiej się znalazł najtrudniejszy dla niego jest ograniczony kontakt z człowiekiem. Odżywa przy mizianiu i drapaniu za uchem, widać, że bardzo tęskni za czułością, za normalnym życiem… Ładnie chodzi na smyczy, na spacerze potrafi zająć się sobą, co jakiś czas zwracając uwagę na opiekuna.
Rufus ma około 13 lat, waży 27 kg.
Kontakt: 501 173 726, remik@glosemzwierzat.pl
To, czy Rufus umrze w schronisku, czy będzie godnie żył w domu zależy od nas. Każdy może zrobić coś w kierunku uratowania tego psa – prosimy o udostępnianie!