5 lutego 2023 r.
Nie ma już z nami Bary’ego, który do samego końca swojej długiej walki z nowotworem nie poddawał się i każdy kolejny dzień witał w taki sam sposób, pełen spokoju i godności. Nie miał nigdy łatwego życia, ale za to doskonale potrafił z niego korzystać, umiejąc cieszyć się małymi rzeczami, zachowując do ostatnich dni szczenięcą ciekawość i wesołość, będąc po prostu dobrą istotą. Wiedział też czym jest bezinteresowna przyjaźń, korzystał z niej i odwzajemniał ją każdego dnia, mając u swego boku Dżekiego – niezastąpionego towarzysza doli i niedoli. Dzięki Dżekiemu, Bary nigdy nie był tak naprawdę sam i dzięki niemu miał też dla kogo walczyć z chorobą tak długo, jak tylko starczyło mu sił. Bary do ostatnich swoich dni miał zapewnioną doskonałą opiekę w swoim domu tymczasowym, za co z całych sił pragniemy podziękować Adzie i Kubie, którzy poświęcili wiele czasu i energii, by zapewnić mu pełnię komfortu i bezpieczeństwa – dziękujemy.