6 lutego 2023 r.
MAMY AWARYJNĄ SYTUACJĘ! DWA MALUSZKI POTRZEBUJĄ DOM TYMCZASOWY!
Mamy czas do wtorku 7.02, by maluchy nie musiały trafić do Schroniska w Dopiewie. Już raz nam się udało im znaleźć dom tymczasowy, teraz tracą kolejny dt. Maluchy są kochane, to nie ich wina… Mają pecha… Zależy nam na tym, by te słodkie bąble nie musiały trafić do klatek. LICZYMY NA WASZĄ POMOC!
CZARNUSZEK VENTI – nie ma w sobie agresji, ale woli trzymać się na dystans. Człowiek jest fajny jak daje jeść. Jak się go złapie, to siedzi na kolanach, pozwala się tulić, ale zdecydowanie woli się bawić, gonić wędkę, grandzić jak to chłopak. Sam nie przyjdzie na tulaski… jeszcze.
SZYLKRETKA STELA – boi się, ale ciekawość zwycięża. Lubi obserwować ludzi, nieśmiało podchodzi, ale jak już się rozgości na kolanach, to załącza traktorek i mruczy jak szalona. To typowy pieszczoch. Stela lubi się bawić, ale bardziej biegając za Ventim niż za wędką. Doskonale sobie radzi ze wskakiwaniem i zeskakiwaniem z kanapy i kolan. Bardzo lubi towarzystwo, jak nikogo nie ma w pobliżu to idzie przytulić się do braciszka. Są zupełnie różni, ale widać, że ona bardzo go potrzebuje.
Mają Ok 3 miesięcy, Stela nie widzi na jedno oczko. Będzie usunięte jak ją wyleczymy. Natomiast na drugie oko może trochę widzi, więc mamy nadzieję, że je uratujemy. Stela bardzo potrzebuje braciszka, on jest jej przewodnikiem. Byłoby świetnie, jakby znalazły wspólny dom.
Wypełnij ankietę, jak rodzeństwo skradło Ci serce:
Chcesz pomóc? Dowiedz się więcej o domu tymczasowym: