Podstawowe informacje:
Urodzona: 05.2017
Zdrowie: odrobaczona, zaszczepiona
Stosunek do ludzi: przyjazny
Stosunek do dzieci: nie miała kontaktu
Psy: nie miała kontaktu
Koty: pozytywny
Zachowanie: żywiołowa, chętnie bawi się z innym kotem
Inne: potrafi korzystać z kuwety
Hali o sobie:
14 października 2020 r.
Nazywam się Hali, jestem trzyletnią biało- rudą kotką . Informacje dodatkowe? Zabiegana matka, trójki maluchów: dwóch chłopców i dziewczynki. Chciałam żeby miały lepiej niż ja, życie trochę mnie doświadczyło przez te kilka lat, i teraz kiedy ta czereda pojawiła się na świecie, chciałam, żeby maluchy miały dom, własny kąt do spania, pełną miskę i kogoś kto się nimi zajmie, stąd też moja decyzja,, żeby przyprowadzić je do ludzi ( i „wyprowadzić na ludzi” ). Ale nie można cały czas mówić tylko o dzieciakach, matce też się coś od życia należy, prawda? Jestem odrobaczona i zaszczepiona, nie miałam kontaktu ani z dziećmi ani z psami. Lubię ludzi, dzięki nim trafiliśmy do fundacji i jest szansa , że znajdziemy dom . Co do zalet: umiem korzystać z kuwety, także o to moi mili możecie być spokojni, lubię czystość i porządek, a poza tym, mam życzliwe stosunki z innymi kotami ( uwielbiam zabawy, i mizianie po brzuszku , mrrr ;)). Polecam się do adopcji!
Pozdrawiam serdecznie,
Hali
Poznaj historię Hali:
5 lipca 2020 r.
Naszymi nowymi podopiecznymi jest 4-osobowa rodzina: matka i trójka maluchów. Jest to jedna dziewczynka Gwen i dwójka chłopaków Ski i Sony. Mama czyli Hali przyprowadziła je do swojej karmicielki. Hali jest bardzo przyjacielską kotką, natomiast maluchy są mało ufne do obcych ludzi. Jednak każdy z nich przy bliższym kontakcie powoli się uspokaja przy człowieku. Są zaciekawione nowymi rzeczami. Matka jest bardzo stęskniona za ludzkim dotykiem. Chętnie obserwują zachowanie innych kotów.
10 listopada 2020 r.
Hali nie musi już spędzać życia w schronisku, w otoczeniu gromady kocich nastolatków. Opuściła posadę „schroniskowej asystenki biurowej” i pojechała dziś do swojego nowego, stałego domu. Będzie tam miała kociego kolegę, zakochaną w niej od pierwszego wejrzenia rodzinę i duży dom do dyspozycji. Żyj zdrowo Hali, korzystaj z życia, bądź szczęśliwa!
Pozdrowienia z domu stałego:
30 listopada 2020 r.
Kiedy jeszcze siedziałam w schronisku w Dopiewie, rozpoczęłam karierę zawodową jako asystentka prac biurowych. Szło mi całkiem nieźle, jednak kiedy pojawili się ludzie chętni mnie adoptować, rzuciłam tą robotę i ochoczo pojechałam z nimi. Mam nadzieję, że teraz biuro nie popadło w chaos i jakoś sobie radzą beze mnie. W nowym domu mam ogromną przestrzeń do zwiedzania, nowego kolegę Kika i ludzi, którzy akceptują mnie dokładnie taką, jaka jestem. Szybko opanowałam łóżka, kanapy i parapety. Teraz mogę wypoczywać w spokoju, bez bandy szalonych kocich nastolatków nad głową.
Masz pytania? Napisz: fundacja@glosemzwierzat.pl
Lub zadzwoń: 510 082 744
(nie zawsze mogę odebrać telefon, proszę wtedy o kontakt SMS – oddzwonię)