Podstawowe informacje:
Urodzona: ok. 10.2021 r.
Zdrowie: odrobaczona, zaszczepiona, testy FIV/FeLV ujemne, wykastrowana
Stosunek do ludzi: potrzebuje oswojenia, boi się człowieka
Stosunek do dzieci: nie miała kontaktu
Psy: nie miała kontaktu
Koty: pozytywny
Inne: –
Kali o sobie:
Cześć, jestem Kali,
Razem z rodzeństwem trafiliśmy jako małe kociaczki do schroniska w Dopiewie. Totalnie nie rozumieliśmy co się wokół nas dzieje, ale słyszeliśmy w przeszłości, że ludzie nie są zbyt fajni i najlepiej trzymać się od nich z daleka. Jak na posłuszne kociaki przystało, tak właśnie robiliśmy.
Minęło trochę czasu i razem z bratem Koralem przenieśliśmy się znów w inne miejsce, większe i jakieś takie przytulniejsze, nazywają to „dom tymczasowy”. Na wszelki wypadek dobrze się schowaliśmy i wychodziliśmy tylko wtedy, kiedy wokół była absolutna cisza i spokój. Tutaj też są ludzie, w sumie cały czas tu są i zaczynam się powoli zastanawiać czy aby na pewno oni są tacy źli? Dają nam mnóstwo dobrego jedzenia i przysmaków, zaryzykowałam nawet zwiedzanie domu w ich obecności i wiecie co? Nic mi nie zrobili! Dlatego teraz już się nie chowam, lubię się bawić, mam nawet swoją ulubioną kanapę, tak samo czarną jak ja (dlatego też ludzie coś jęczą, że nie idzie mi zrobić ładnych zdjęć, ale kto by się tam ludzkimi problemami przejmował). Jeszcze trochę tych ludzi poobserwuję, ale myślę, że jednak się do nich ostatecznie przekonam. Dlatego jeśli myślicie o kociej koleżance to już teraz mogę zgłosić się na ochotnika!
Zapraszam ludzi cierpliwych, którzy uszanują to, że z natury jestem jednak ostrożna i nasza znajomość będzie rozwijała się w swoim własnym tempie. Słyszałam, że i tacy są na świecie, więc może akurat się uda?
Kali
Poznaj historię Kali:
26 wrześna 2023 r.
Apelujemy o dom tymczasowy dla Kali!
Kali wraz bratem Koralem została zaadoptowana w zeszłym roku. Dzięki pracy opiekuna kotka jak i kocurek zaczęli robić szybko postępy w kontakcie z człowiekiem. Wcześniej jak trafili do schroniska w Dopiewie byli bardzo wycofani i bali się człowieka…
Jednak Kali zaczęła nagle kuleć. Podawanie leków, częste wizyty u lekarze spowodowały, że kotka zaczęła źle kojarzyć sobie obecność i wyciągniętą rękę człowieka. Kali ucieka, chowa się przed opiekunem i wszelkie próby poprawy jej komfortu nie przynoszą efekty…
Dlatego szukamy Kali ponownie domu! Rozumiemy sytuację. Opiekun bardzo dużo dał od sobie, jednak żyją w jednopokojowym mieszkaniu co mocno ogranicza możliwości dla kotów.
Kali potrzebuje nowej osoby, z którą na nowo zbuduje relację opartą na zaufaniu i miłości. Jest na to dużo szansa, bo Kali otwierała się na inne osoby pod nieobecność opiekuna.
Kali właśnie kończy 2 lata. Jest wykastrowana, zaszczepiona, odrobaczona, testy FIV FELV ujemne. Miała problemy z naderwanym ścięgnem, jednak na ten moment samo się już regeneruje i nie ma potrzeby wykonać operacji, ale trzeba obserwować.
Może trafić do domu z innymi spokojnymi zwierzakami. Najlepiej by mieszkanie było wielopokojowe, by miała możliwość odizolowania się w razie takiej potrzeby.
Błagamy o dom tymczasowy dla Kali – mamy czas do 15 października br. by znaleźć jej nowy dom!
W przeciwnym razie trafi do kociarni…
Dowiedz się więcej i wypełnij ankietę: https://glosemzwierzat.pl/jak-pomoc/dom-tymczasowy/
26 wrześna 2023 r.
Apelujemy o dom tymczasowy dla Kali!
Kali wraz bratem Koralem została zaadoptowana w zeszłym roku. Dzięki pracy opiekuna kotka jak i kocurek zaczęli robić szybko postępy w kontakcie z człowiekiem. Wcześniej jak trafili do schroniska w Dopiewie byli bardzo wycofani i bali się człowieka…
Jednak Kali zaczęła nagle kuleć. Podawanie leków, częste wizyty u lekarze spowodowały, że kotka zaczęła źle kojarzyć sobie obecność i wyciągniętą rękę człowieka. Kali ucieka, chowa się przed opiekunem i wszelkie próby poprawy jej komfortu nie przynoszą efekty…
Dlatego szukamy Kali ponownie domu! Rozumiemy sytuację. Opiekun bardzo dużo dał od sobie, jednak żyją w jednopokojowym mieszkaniu co mocno ogranicza możliwości dla kotów.
Kali potrzebuje nowej osoby, z którą na nowo zbuduje relację opartą na zaufaniu i miłości. Jest na to dużo szansa, bo Kali otwierała się na inne osoby pod nieobecność opiekuna.
Kali właśnie kończy 2 lata. Jest wykastrowana, zaszczepiona, odrobaczona, testy FIV FELV ujemne. Miała problemy z naderwanym ścięgnem, jednak na ten moment samo się już regeneruje i nie ma potrzeby wykonać operacji, ale trzeba obserwować.
Może trafić do domu z innymi spokojnymi zwierzakami. Najlepiej by mieszkanie było wielopokojowe, by miała możliwość odizolowania się w razie takiej potrzeby.
Błagamy o dom tymczasowy dla Kali – mamy czas do 15 października br. by znaleźć jej nowy dom!
W przeciwnym razie trafi do kociarni…
Dowiedz się więcej i wypełnij ankietę: https://glosemzwierzat.pl/jak-pomoc/dom-tymczasowy/