Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
1.5 procent przekaż Fundacja Głosem Zwierząt

Pomóż pomagać

8 marca 2023
Maleńka Mimi – choć nigdy nikomu w niczym nie zawiniła – została potraktowana przez ludzi w sposób, który trudno zrozumieć, zaakceptować i wytłumaczyć… Podzieliła w pewnym momencie swojego życia los wielu psów, które stając się problemem zostają po prostu wyrzucone i z dnia na dzień pozbawione dachu nad głową oraz podstawowej opieki. Mimi została odwieziona do naszego schroniska przez Panią, która znalazła ją na ulicy, skrajnie zaniedbaną, wychudzoną i odwodnioną, z przerzedzoną sierścią i z wielkimi guzami, które prawdopodobnie stały się ostatecznym powodem wyrzucenia suczki na ulicę. Mimi okazała się być bardzo kochaną, delikatną i towarzyską istotką, która mimo wszystko bez problemu nawiązywała kontakt z ludźmi, szukając oparcia i pomocy. Niezwłocznie zabraliśmy ją do kliniki weterynaryjnej, żeby wykonać niezbędne badania i pomóc jej w powrocie do zdrowia. Wykonane zostały zdjęcia RTG i badanie USG – guzy okazały się rosnąć na obu listwach mlecznych i wiadomo było od razu, że Mimi będzie musiała przejść przynajmniej dwie operacje. W pierwszej kolejności musieliśmy zadbać jednak o jej kondycję, poprawić ogólny stan zdrowia, a dopiero wtedy decydować się na zabiegi chirurgiczne. Los chciał inaczej – 2 dni po pierwszym badaniu jeden z guzów pękł i konieczna była operacja na cito… Mimi dzielnie ją zniosła, pokazując, że bardzo chce żyć i nie zamierza się poddawać! Szczęśliwym zrządzeniem losu Mimi nie musiała przechodzić leczenia i rekonwalescencji w warunkach schroniskowych – zamieszkała bowiem w domu tymczasowym u Ewy, gdzie znalazła nie tylko schronienie, ale również troskliwą opiekę i ogrom miłości, na co od zawsze zasługiwała. Po upływie kilku tygodni Mimi została zakwalifikowana do kolejnej operacji – usunięcia drugiej listwy mlecznej, połączonej z kastracją. Mimi po raz kolejny pokazała jak jest waleczna i niezłomna – przeszła operację i szybko zaczęła dochodzić do siebie, nie chcąc zmarnować ani jednego dnia ze swojego życia! Dziękujemy z całego serca Ewie i jej rodzinie za najlepszą opiekę nad Mimi i każdemu kto wsparł jej leczenie.

Adopcja w 3 krokach

Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być schronisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.

Masz pytania? Napisz: paulina@glosemzwierzat.pl

Lub zadzwoń: 506 907 047