26 październik 2012r.
Kilka dni temu nasza koleżanka dostała zgłoszenie o kotku ze złamaną nóżką, który błąkał się po szkolnym boisku w Więckowicach.
Kociaka udało się złapać i przewieźć do lecznicy, w której włożono łapkę w gips.
Kociak okazał się niesamowitym przytulakiem i najbardziej lubił być głaskany i noszony na rękach.
Niestety dzisiaj kotek odszedł za Tęczowy Most. Kotka pokonała białaczka w zaawansowanym stadium…niestety nic nie dało się już dla niego zrobić…
A już tak blisko było, żeby w końcu trafił do kochającego człowieka…[‚]