08 czerwiec 2012r.
Śliczna młoda koteczka, którą wyłapaliśmy na zabieg sterylizacji okazała się być przemiła i towarzysja w stosunku do ludzi.Szukamy dal niej domu stałego lub tymczasowego, bo żal nam jest ją wypuścić.
07 grudzień 2012r.
Polly to bezdomna, działkowa koteczka, którą na początku czerwca wyłapałyśmy z działek na zabieg sterylizacji. Po zabiegu koteczka wróciła na działki, bo miała tam opiekunkę, która pilnowała, żeby koteczka nie była głodna i żeby miała ciepłe schronienie. Niestety przedwczoraj zadzwoniła do nas Pani doglądająca Polly, że z koteczką jest źle. Szybko zawieźliśmy Polly do kliniki. Kotka przelewała się przez ręce, nawet nie miała siły podnieść główki. Na miejscu okazało się, ze kotka ma 41 stopni gorączki, teraz w klinice walczy o życie.
06 luty 2013r.
Niestety u Polly potwierdziły się przypuszczenia i zdiagnozowano chłoniaka. Upośledzenie układu immunologicznego sprawia, że organizm nie radzi sobie z najprostszą infekcją, wyniki są bardzo zróznicowane, jest poprawa i nagle znowu załamanie, za każdym razem coraz większe. Teraz ma infekcje górnych dróg oddechowych, której nie jest w stanie zwalczyć. Jest z nią gorzej znowu, odmawia jedzenia i picia, dostaje kroplówki.
Rokowania są złe. Polly gaśnie stopniowo, co jej się poprawi to ma następne załamanie gorsze i to są kwestie paru dni, jest bardzo niestabilna.
Weterynarze walczą, a my mamy nadal nadzieje, że się uda … gdyby nie choroba już byłaby w swoim domu …
12 luty 2013r.
Z przykrością informujemy, że koteczka Poly zmarła [‚].
Kicia miała chłonniaka, raka, który torpedował jej odporność. Bezpośrednią przyczyną śmierci była zwykła choroba wirusowa, której organizm kici nie był w stanie zwalczyć.
PolLy śpij spokojnie[‚]