SZCZENIAK BŁĄKAJĄCY SIĘ PO MIEŚCIE
27 lipiec 2011r.
Malutki szczeniak znaleziony przez przechodniów na jednym ze swarzędzkich osiedli. Został przekazany straży miejskiej, jednak ze względu na swoje rozmiary nie mógł trafić do przytuliska. Jedna z naszych wolontariuszek odebrała telefon z informacją o szczeniaczku, który jest tak mały że przeszedłby przez kraty kojca. Tak Bogna trafiła pod skrzydła Fundacji.
Mała ma ok. 3 miesięcy i jak na prawdziwe szczenię przystało jest rozkoszną i energiczną pociechą przy której nie można się nie uśmiechnąć. Z początku niezdarna, wszystko gryząca i przede wszystkim ciągle piszcząca powoli nabiera pewności siebie i staje się cudownym towarzyszem.
Bogna obecnie przebywa w domu tymczasowym, wychowuje się razem z kotami, w tym z małym kociakiem w jej wieku i rozmiarze, z którym praktycznie się nie rozstaje. Bardzo dobrze reaguje na inne psy, nie boi się, jest zadziorna ale łatwo przywrócić ją do porządku. Uwielbia człowieka, na spacerach chodzi przy nodze ale każdego przechodnia zaczepia, żeby rozbroić go swoim spojrzeniem. Będzie niewielkim pieskiem wymagającym sporej dawki uczuć i ruchu jednak bardzo wdzięcznym, gdyż mała bardzo szybko się uczy. Jej największym minusem jest fakt, iż kontakt z nią grozi totalnym zauroczeniem a jej wychowanie wymaga nie tylko rozpieszczania.
26 sierpień 2011r.
Bogna pojechała dzisiaj do swojego domku.
WIEŚCI Z NOWEGO DOMU
04 październik 2011r.
Pieska nazwaliśmy Niki. Jest strasznym łobuzem i wielką pociechą dla całej rodziny. Jest bardzo kochana i rozpieszczana przez wszystkich.