PRZEŻYŁ PARVOWIROZĘ
Jako szczenię trafił do Przytuliska w Dopiewie i niestety wkrótce ciężko zachorował. Podłapał wirus Parvowirozy, jedną z najgorszych chorób psów. Na szczęście został szybko zdiagnozowany i otrzymał niezbędną pomoc weterynaryjną. Przeżył i zakochała się w nim pewna Rodzina, która postanowiła dać mu dom stały, do którego Viko trafił 27 stycznia 2011r. Teraz Viko wiedzie żywot psa kochanego i ocenia życie z perspektywy wygodnej kanapy.