10 październik 2012r.
Moris został znaleziony na jednej z działek, cały zakatarzony i psikający.
Osoba, która go znalazła postanowiła go wyleczyć.
Maluch czuje się już lepiej. Przed nim jeszcze szczepienia, ale już rozgląda się za swoim domkiem.
14 listopad 2012r.
Moris już w swoim domu. Ma do towarzystwa starszego kolegę, który już oswoił się z obecnością nowego kota.