Urodzony: ok. 2011 r.
Zdrowie: odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany, testy FIV/FeLV ujemne, wyleczone zapalenie trzustki
Stosunek do ludzi: idealny kot do domu – stąd imię Czarowny czarny -bardzo lubi ludzi – nawet totalnie nowych, podchodzi chętnie, bardzo ufny, bardzo lubi być głaskany, czesany, ale na ręce raczej niechętnie, jest towarzyski, łagodny, zywiołowy – chodzi a raczej biegnie za człowiekiem – trzeba uważać, żeby nie nadepnąć mu na łapę albo ogon. Ale nawet wtedy tylko miauknie i szybko zapomina krzywdę.
Stosunek do dzieci: nie miał kontaktu z dziećmi .
Psy: miał kontakt tylko ‚akustyczny’ – szczekający owczarek niemiecki trochę go wystraszył, zwłaszcza gdy ten pobiegł do okna.
Koty: przyjazny
Zachowanie: przyjacielski, żywiołowy, towarzyski, lubi bawić się wędką kocią, kulkami papieru, albo z innymi kotami – tylko, że te niechętnie, uciekają przed nim…
Inne: Często się myje – regularnie trzeba mu podawać pastę na odkłaczanie (Malt Paste, albo tańszą Winstona z Rossmanna). Toaleta – potrafi korzystać z kuwety, b. dokładnie chce wszystko zakryć, więc bywa, że żwirek ląduje poza kuwetą (otwartą).
1 września 2016 r.
Lubończyk vel Czarowny Czaruś ♥
Trafił do nas ponad 2 miesiące temu, na kastrację. Złapany gdzieś w Luboniu miał tam wrócić po zabiegu. (Nie)stety jego stan nie pozwalał na powrót do natury, kot był wychodzony, wynędzniały, ale przede wszystkim miał nieustanne krwiste biegunki. Tony leków i antybiotyków nie pomagały. Męczyłyśmy kota ponad miesiąc ciągłym wożeniem do lekarzy i podawaniem leków, aż w końcu…eureka. Gotowany kurczak.
Karma odstawiona, kurczak wdrożony i co? Piękne kupki ♥
Lubończyk już od kilku tygodnie je kurczaka, na przemian z karmą bezzbożową, ostatnio zmieniamy proporcje z korzyścią dla karmy i odpukać, wszystko jest ok.
W międzyczasie Lubończyk dał się poznać jako Czarowny Czaruś – kot uwielbia ludzi i mizianko.
Szukamy mu domu… zasłużył 😉
Kocur ma ok. 5 lat, jest kastrowany.
31 października 2016 r.
22 listopad 2016 r.
Nasz przystojny Czaruś zamieszkał wczoraj w stałym domu. Bardzo się cieszymy.
Trzymamy kciuki, aby przyjaźń pięknie się rozwinęła pomiędzy Czarusiem i jego opiekunką.15 maja 2017 r.
Czaruś kilka miesięcy od adopcji.:)