6 grudnia 2017 r.
MIMI (suczka)
Pilnie szukamy domów tymczasowych lub stałych dla 7 szczeniaczków, które przebywają w fatalnych warunkach. Te malutkie dzieci to szkieleciki obleczone skórą, zmarznięte i przerażone. Mają 2,5 miesiąca, są maleńkie – ważą ok. kilograma. Ich mama to mała sunia, mieszkająca w kojcu, w błocie po kolana i rozpadającej się, lichej budzie. Znajdują się ok. 120 km od Poznania i bardzo chcielibyśmy je przywieźć, ale nie mamy dokąd. Na cito szukamy domów, one nie przeżyją w takich warunkach, zwłaszcza w takim zimnie. Szczeniaczki docelowo będą małymi pieskami (ok. 6 kg). Zostały przez nas odrobaczone, odpchlone, zaszczepione po raz pierwszy, posiadają książeczki zdrowia. Błagamy o domy dla nich. Ich mamę również chcielibyśmy zabrać, jednak najpierw musimy zabrać szczenięta. Zdajemy sobie sprawę, że wspólny dom tymczasowy dla całej siódemki, to bardzo śmiałe marzenie, ale dziś są Mikołajki, więc nic nie stoi na przeszkodzie by marzyć. Oczywiście można je rozdzielić, bardzo liczymy, że uda nam się je umieścić po 2, 3 szczeniaczki, a kochające domy stałe byłyby czymś cudownym. Są trzy dziewczynki – Megi, Misi i Mimi (na białym kocyku) oraz 4 chłopców – Niki, Napi, Nino i Nuni (na różowym kocyku). Na ten moment trudno cokolwiek powiedzieć o ich charakterach, maluszki wtulają się od razu w człowieka w poszukiwaniu ciepła i bezpieczeństwa.
Mimi znajduje się pod opieką Fundacji Głosem Zwierząt, która prowadzi proces adopcyjny i zastrzega sobie prawo do wyboru opiekuna.
22 grudnia 2017 r.
Urocza kruszynka od razu wpadła w oko swoim nowym opiekunom. Szczęśliwie oni również przypadli jej do gustu i dzisiaj wszyscy mieszkają razem pod jednym dachem. Mimi oprócz ludzkich opiekunów mieszka również w towarzystwie dwóch kotów i przemiłego Białego – psa znajdy, który bardzo życzliwie od samego początku spoglądał na naszą podopieczną. Sunia od pierwszego dnia świetnie poczuła się w nowym domu, a my trzymamy kciuki, aby równie dobrze czuła się przez całe swoje życie. Dziękujemy i życzymy wszystkiego dobrego!
Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być przytulisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.
Wypełnioną ankietę wyślij na adres: paulina@glosemzwierzat.pl
Masz pytania? Zadzwoń: 506 907 047