
16 kwietnia 2016 r.
Przedstawimy uroczą koteczkę Suzie. Kicia została zabrana w marcu z parkingu, przy ruchliwej ulicy w Luboniu. Mieszkała tam razem z trójką swoich 2 miesięcznych dzieciaczków- tak, tak, niestety już w styczniu rodziły się pierwsze maluchy. Na szczęście kociakom udało się przetrwać, maluchy już domki znalazły, a mamuśka nadal szuka. Koteczka miała straszny świerzb w uszach i była dość chuda, poza tym zupełnie zdrowa. Świerzbu już się pozbyliśmy, apetycik mamy dobry i kształtów zaczynamy nabierać Emotikon wink Suzie jest grzeczna, bardzo miziasta, sama domaga się głaskania. Niestety z powodu braku miejsc w domach tymczasowych kicia mieszka w fundacyjnej kociarni. Szukamy dla niej domku stałego, albo chociaż tymczasowego. Koteczka ma ok 4 lat, jest już po zabiegu sterylizacji, jest odrobaczona, testy fiv/felv ujemne.
11 stycznia 2017 r.
Nastąpił dziś szczęśliwy dzień. Suzie, u której badaniami SDMA potwierdziliśmy, że ma początek niewydolności nerek, została dziś oficjalnie adoptowana przez swój dom tymczasowy. Lepiej być nie mogło!
5 lutego 2017 r.
Suzie posyła ciepłe pozdrowienia ze stałego domu.
Wypełnioną ankietę wyślij na adres: fundacja@glosemzwierzat.pl
Masz pytania? Zadzwoń: 660 293 404