8 sierpnia 2018 r.
Mały Nemo bardzo potrzebuje domu tymczasowego.
Chłopak jest uroczy, śliczny, ale po raz pierwszy ma do czynienia z człowiekami i nie bardzo kuma po co są. Zgarnięty z ulicy wraz z dziką Mamą, która po sterylce wraca na wolność, nie miał kontaktu z dwunożnymi. Potrzebny mu dom tymczasowy, który zsocjalizuje chłopaka przed adopcją. My jesteśmy w kociarni raz dziennie, to za mało by z nim popracować. A rokuje! Bardzo rokuje!
Daje się dotknąć, złapać, ale nie wie po co ludzie go łapią i chcą dotykać.
Pokaż mu o co cho z tymi ludźmi.
11 października 2018 r.
Gdzie jest Nemo?
W naszej kociarni, wypatruje stamtąd swojego człowieka.
Nemo to uroczy i przystojny 5-cio miesięczny kocurek, który szuka domu stałego lub chociaż tymczasowego.
Kocurek przebywa u nas od 2 miesięcy. Początkowo bardzo się bał, syczał na nas i był przerażony.
Zrobił jednak wielkie postępy. Teraz wzięty na ręce daje się miziać i zaczyna mruczeć<3
W domu tymczasowym zapewne otworzyłby się na człowieka już tak na dobre i całkowicie, bo ciągły kontakt z ludźmi zdecydowanie służy jego socjalizacji. W kociarni niestety nie możemy mu poświęcić tyle uwagi ile potrzebuje.
Nemo uwielbia zabawy myszkami, piłeczkami, gonitwy za laserkiem i zapasy z innymi kotami. Ze wszystkimi w kociarni dogaduje się bez problemu.
Jest odrobaczony i zaszczepiony.
Czy ktoś otworzy przed Nemo swój dom i swoje serce?
Wypełnioną ankietę wyślij na adres: fundacja@glosemzwierzat.pl
W tytule maila wpisz imię kota, na którego jest ankieta.