Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
1.5 procent przekaż Fundacja Głosem Zwierząt
Dziękujemy

Podstawowe informacje:

Urodzony: ok. 06.2019 r.

Zdrowie: odrobaczony, zaszczepiony, zachipowany, zaszczepiony, wykastrowany, testy Fiv/ Felv ujemne

Stosunek do ludzi: przyjazny

Stosunek do dzieci: nie miał kontaktu.

Psy: nie miał kontaktu

Koty: pozytywny

Inne: ——

Ramen o sobie

3 października 2019 r.

Dzień dobry, cześć i czołem!  pytacie skąd się wziąłem? I to jest dobre pytanie!

Urodziłem się w czerwcu w 2019 roku w Sierosławiu. Za dużo nie mam do powiedzenia, no bo krótko żyje na tym świecie. Pamiętam tylko, że biegałem sobie na działkach, aż pewnego razu złapano mnie i moje rodzeństwo i wpakowano do pudła… potem przełożono do następnego pudła… człowieki mówią na to klatka. Brutalne? Tutaj przynajmniej jest ciepło i dają jeść, w przeciwieństwie do coraz chłodniejszych działkowych nocy. Dzielę klatkę z moją siostrą Iką, więc mam się z kim pobawić, do kogo przytulić i z kim zapolowac na przelatującego komara. Człowieki czasem też przyjdą nas pogłaskać i pobawić się z nami wędką. Bardzo to lubię i zawsze korzystam ile wlezie! 

Podobno, aby takich chwil było więcej, trzeba wpaść komuś w oko, a potem ten ktoś zabiera Cię do domu. Ja chyba nikomu w oko nie wpadłem, bo nikt o mnie nie pyta… Czy to dlatego, że jestem czarny? Nic na to nie poradzę, taki już się urodziłem. Kochać potrafię tak samo jak wszyscy, a to że czarne koty przynoszą pecha, to już dawno obalony mit. Jednak skoro to czytasz, czy to znaczy że lubisz czarne koty? Może w końcu udało mi się komuś wpaść w oko? Nie chciałbym całego dzieciństwa spędzić w klatce, ani nawet w kociarnianej bawialni. Jestem już zachipowany, zaszczepiony i odrobaczony. Cała brudna robota już zrobiona, pozostaje tylko adoptować! 

Poznaj historię Ramena:

08 sierpnia 2019 r.

Ika, Ramen, Sushi i Tofu, to czwórka rodzeństwa, która przyjechała do nas z Sierosławia. Maluchy są jeszcze nieco wystraszone, ale nie ma im się co dziwić – dopiero oswajają się z ludźmi. Mamy nadzieję, że szybko otworzą się na świat. Już teraz szukamy dla nich domów, także tymczasowych, w których będą mogły w spokoju zaufać człowiekowi.

3 października 2019 r. 

Ramen dalej czeka, aż ktoś go zauważy i zakocha się tak bardzo, że będzie chciał go adoptować. Kto zaopiekuje się naszym kochanym Ramenem?

Pozdrowienia z domu stałego:

Spośród kilkudziesięciu przejrzanych ogłoszeń, to właśnie we mnie moi ludzie dostrzegli “to coś”. Od tego momentu byli pewni, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Czarny? Nadal trochę płochliwy? To nie miało znaczenia. W wyczekanym przez wszystkich dniu, rozpoczęła się moja wielka przygoda. Na początku nie wiedziałem o co chodzi i na wszelki wypadek dobrze się schowałem. Po dobie spędzonej za szafką uznałem jednak, że to trochę nudne ciągle tam siedzieć. Teraz wiem, że szalone zabawy, spanie w łóżku i siedzenie u ludzi na kolanach, są o wieeeele fajniejsze!

Adopcja w 3 krokach

Masz pytania? Napisz: fundacja@glosemzwierzat.pl

Lub zadzwoń: 510 082 744