Podstawowe informacje:
Urodzony: ok. 10.2019 r.
Zdrowie: odrobaczony, zachipowany
Stosunek do ludzi: przyjazny
Stosunek do dzieci: nie miał kontaktu
Psy: nie miał kontaktu
Koty: nie miał kontaktu
Inne: —
Moris o sobie:
21 stycznia 2020 r.
Dzień dobry,
Mam 3 miesiące i niedawno trafiłem do Fundacji Głosem Zwierząt. Łaziłem se po dworze i zimno było, więc wszedłem sobie pod maskę takiego TIRa bo tam ciepełko grzało i … pojechałem.
Znaleźli mje na parkingu TIRów i ogrzali i nakarmili. Teraz mję głaskają, chrupki kocie dają i w sumie jest fajnie. Tylko chciałbym już gdzieś zamieszkać bo w kociarni ludzie rozkładają swoją uwagę na wiele kotów, a ja bym kciał żeby się na mnie skupili
Poznaj historię Morisa:
11 stycznia 2020 r.
Jedna z naszych wolontariuszek ma to szczęście, że co jakiś czas na parkingu pod swoją pracą znajduje bezdomnego kociego dzieciaka. Nie inaczej było z Morisem i tym sposobem trafił pod nasze skrzydła. Jest uroczym małym szkrabem, który przebywa aktualnie w domu tymczasowym, jednak nie przeszkadza mu to rozglądać się powoli za domem stałym. Mamy nadzieję, że nie będzie musiał długo na niego czekać.
19 lutego 2020 r.
Moris pojechał do domu stałego ze swoimi nowymi opiekunami. Trzymamy kciuki, żeby się tam szybko zaaklimatyzował.
Pozdrowienia z domu stałego:
1 marca 2020 r.
Bry! Tu jeszcze raz Moris! To było do przewidzenia – nie minął miesiąc mojego pobytu w kociarni a mój urok osobisty sprawił, że znalazłem dom i nowych opiekunów. Na początku byłem trochę spięty w nowym miejscu ale to szybko przeszło. Teraz przytulam się i bawię ze wszystkimi moimi opiekunami. Nieskromnie powiem, że chyba są we mnie zakochani. Dowiedziałem się też, że istnieje coś takiego na świecie jak pies! Mój jest duży i nazywa się Zorka. Bardzo szybko się zaprzyjaźniliśmy i często ucinamy sobie razem drzemki. Jestem bardzo szczęśliwy!
Masz pytania? Napisz: fundacja@glosemzwierzat.pl
Lub zadzwoń: 510 082 744
(nie zawsze mogę odebrać telefon, proszę wtedy o kontakt SMS – oddzwonię)