RISA

Podstawowe informacje:

Urodzona: 09.2019 r.

Zdrowie: odrobaczona, zaszczepiona, wykastrowana, zachipowana, testy Fiv/ FeLV ujemne

Stosunek do ludzi: pozytywny

Stosunek do dzieci: nie miała kontaktu

Psy: nie miała kontaktu

Koty: jest w klatce z rodzeństwem, z którym dobrze się dogaduje

Inne: ——  

 

Risa o sobie:

15 grudnia 2019 r.

Witaj, jestem Risa. Z rodzeństwa (dla niewtajemniczonych Ruri i Yae) to ja jestem ta najbardziej nieśmiała. Ale, słyszałam, że już i takie koty wychodziły na prostą i stawały się mega miziakiem, więc wszystko przede mną! Chciałbyś się czegoś więcej o mnie dowiedzieć? Jasne, tylko uprzedzam, że nie jest to kolejna piękna historia. Najpierw złapano naszą mamę, więc cała nasza trójka była zdana na siebie. Wyobrażasz to sobie, takie maluchy w wielkim mieście? Całe szczęście nie trwało to długo, próbowali nas złapać, ale nie wychodziło (nie ma co się dziwić, skąd mieliśmy wiedzieć, gdzie nas zabiorą). Ostatecznie udało się. Najpierw Ruri i Yae, a na końcu ja. I tak oto trafiłam do kociarni. Po paru dniach dowiedziałam się, że zostaliśmy osieroceni… nasza mama odeszła. Znowu byliśmy zdani na siebie. Póki co ufam tylko mojemu rodzeństwu, ale pracuję nad tym. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, chcę tego swojego człowieka. Sama siebie nie ogarnę, dlatego potrzeba mi Twoja pomoc. Pomożesz mi i zostaniesz moją nową rodziną? Wystarczy, że wypełnisz ankietę o tutaj… i będę cała Twoja!

Zatem teraz już w wielkim skrócie Risa, trochę nieśmiała kotka, mająca ok 2 miesiące, odrobaczona, zachipowana – to ja!

 

Poznaj historię Risy:

13 listopada 2019 r.

Przyjechały do nas 3 małe dzieciaczki, rodzeństwo: Ruri, Risa i Yae. Są lekko wystraszone, ale pracujemy  nad tym. Będą z nich dobre koty.

15 listopada 2019 r. 

Takie trzy pokraczki mamy na pokładzie.
Jakby ktoś kota szukał, to zachęcamy.
Mamy dwie dziewczynki i dumnego kocura.
Lekko wystrachane, ale będą z nich dobre koty.

11 grudnia 2019 r. 

Ruri, Yae i Risa… takie imiona wymyśliły dzieciakom nasze wolontariuszki.
Ponieważ z imion to nie wynika, spieszymy z wyjaśnieniem, że są to dwie dziewczynki i jeden chłoptaś.
Gdybyście byli zainteresowani adopcją, tu znajdziecie ankietę adopcyjną ↙️
https://docs.google.com/…/1FAIpQLSf-3nxw8V_9luGZnx…/viewform

8 stycznia 2020 r. 

Halo! Policja na Facebooka! Kitku głodne! 
Rodzeństwo Risa, Yae, Ruri (nie pytajcie skąd takie imiona i jak się je wymawia ) jest wiecznie spragnione żarcia i głasków.
Komu głodomora?
https://glosemzwierzat.pl/adopcje/adopcje-zasady/

29 lutego 2020 r.

Risa jako ostatnia z rodzeństwa opuściła kociarnię i pojechała do domu stałego. Będzie teraz nazywać się Wiki.  

 

Pozdrowienia z domu stałego:

30 marca 2020 r. 

Witajcie! Tu znów ja, Risa. Wiecie co się stało? Znalazłam DOM! Pewnego dnia ciocia z fundacji przyszła do kociarni, zapakowała mnie do transportera i powiedziała, że jedziemy do domu. W drodze zastanawiałam się jak to będzie… Ludzie, którzy zdecydowali się mnie do siebie przygarnąć wydawali się mili, ale jak będzie się z nimi mieszkało, w kompletnie nowym miejscu? Byłam pełna niepokoju… Na miejscu jednak czekała na mnie taka fajna wędka, z takimi fajnymi różowymi piórami! No, muszę przyznać, że tym od razu mnie kupili! Bo ja uwielbiam ganiać za piórkami… Potem już wszystko poszło z górki. Uwielbiam moich nowych ludzi, bawić się z nimi i być głaskana.

A, i teraz nie nazywam się już Risa, tylko Wiki. Przywiązałam się do mojego pierwszego imienia ale Wiki też jest ładnie. Wydaje mi się też, że z moim starym imieniem odszedł już w przeszłość ten wystraszony kociak który trafił 5 miesięcy temu do fundacyjnej kociarni. Teraz jest kotka Wiki, która znalazła w końcu swoich ludzi i odważnie patrzy w przyszłość!

 

 

[nggallery id=1922]