6 listopada 2021
Maleńka niewidoma seniorka Cynka trafiła do białogardzkiego schroniska w opłakanym stanie. Zaniedbywana przez lata została ostatecznie porzucona na okolicznych łąkach i zostawiona sama sobie na łaskę i niełaskę losu. W schroniskowym boksie nie zaznała ani sekundy wytchnienia. Osamotniona w wyłożonym kafelkami pomieszczeniu, kręciła się w kółko, nasłuchując szczekających wokół psów, na próżno szukając schronienia i możliwości ucieczki. Z każdym dniem jej szanse na adopcję malały. Szczęśliwie na jej drodze pojawiła się pani Ula, która zdecydowała się przygarnąć Cynkę i zapewnić jej prawdziwą opiekę, na jaką maluda od dawna zasługiwała. Z naszą pomocą Cynka trafiła do swojego nowego domu, w którym niestety nie było jej dane zostać zbyt długo. Zmarła w nocy, tuż przed Gwiazdką z powodu ostrego zapalenia wątroby… Pocieszające jest tylko to, że nie odeszła samotna i zapomniana, a otoczona ciepłem, troską i uczuciem. Dziękujemy z całego serca za ten ostatni czas, w którym Cynka czuła się kochana i bezpieczna.
Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być przytulisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.
Masz pytania? Napisz: paulina@glosemzwierzat.pl
Lub zadzwoń: 506 907 047