19 września 2021
Historia Miki i jej byłej opiekunki przypomina, że życie potrafi brutalnie doświadczyć każdego. Nie każdy jednak w obliczu osobistych problemów jest w stanie najlepiej jak się da dbać o bliskich, zwłaszcza, jeśli ci bliscy idą przez świat na czterech łapach. Znamy wiele historii porzuceń zwierząt w związku ze zmianą sytuacji życiowej. Tu było inaczej. Mika miała szczęście żyć u boku osoby bardzo odpowiedzialnej, która rozumiejąc, że nie mogąc dłużej opiekować się swoim psem, zadbała z naszą pomocą o to, aby trafił on do właściwego domu – i tak też się stało. Mika dzielnie zniosła przeprowadzkę, a w nowym miejscu od pierwszej chwili zachowywała się nienagannie zarówno w stosunku do ludzi, jak i mieszkających już tam kotek. Każdego dnia pokazuje, że jest mądrym i zrównoważonym psem, który choć niewielki ciałem, jest niewątpliwie wielki duchem. Mika jest odważna, pewna siebie, przyjaźnie nastawiona do otoczenia i jest chyba psem idealnym, bo trudno się do czegoś w jej przypadku przyczepić. Zarówno byłej, jak i obecnym opiekunom Miki bardzo dziękujemy za zaufanie okazane naszej fundacji!
[nggallery id=2258]
Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być przytulisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.
Masz pytania? Napisz: remik@glosemzwierzat.pl
Lub zadzwoń: 501 173 726