29 sierpnia 2022
Dalię poznaliśmy w kołobrzeskim schronisku i od pierwszego momentu wiedzieliśmy, że to istota pod każdym względem wspaniała, choć zupełnie niepozorna z wyglądu. Średniej wielkości czarna sunia, nie przypominająca żadnej rasy, delikatna i nienachalna, nie wołała o pomoc, nie narzucała się, zachowując się nad wyraz spokojnie. Sprawiała wrażenie, jakby akceptowała swój los psa odrzuconego i zapomnianego przez świat. Na spacerach robiła fantastyczne wrażenie, poruszała się luźno, nie szarpała na smyczy, ze stoickim spokojem reagowała na psy, przechodniów, samochody – po prostu psi ideał. Rok spędzony w schronisku nie odcisnął na niej wielkiego piętna, miała w sobie tą siłę, która pozwalała jej nie stracić równowagi psychicznej i godnie, z podniesioną głową czekać na odmianę losu. Na szczęście ta odmiana wreszcie nadeszła i Dalia dostała swoją szansę. Udała się w końcu w podróż do nowego domu, podczas której – co zupełnie nas nie dziwiło – była zupełnie spokojna i większość czasu spędziła leżąc, od czasu do czasu spoglądając przez okno. W nowym miejscu imponowała dalej – wysiadła odważnie z samochodu, zwiedziła osiedle i jak gdyby nigdy nic weszła do domu, w którym od pierwszej chwili poczuła się doskonale. Jej opiekunowie są w niej bez dwóch zdań zakochani, a nam nie pozostaje nic innego, jak podziękować im za zaufanie nam i przygarnięcie Dalii do swojej rodziny.
Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być schronisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.
Masz pytania? Napisz: paulina@glosemzwierzat.pl
Lub zadzwoń: 506 907 047