18 lutego 2022
Filigranowa seniorka Mika jest kolejną istotą na niekończącej się liście przypadków, w których człowiek zawiódł w pełni zależną od siebie istotę i porzucił ją, skazując na cierpienie spowodowane izolacją od świata i samotnością. Mika została wyrzucona na starość na ulicę, niczym śmieć, niepotrzebny przedmiot, z którego uczuciami w ogóle nie trzeba się liczyć. Sunia trafiła do białogardzkiego schroniska, gdzie – choć znalazła schronienie i opiekę – nie czuła się dobrze. Jak powietrza potrzebowała bliskości człowieka, troskliwości, uczuć i ciepła; w trudnej schroniskowej rzeczywistości każdego dnia gasła i traciła siły. Od pierwszego dnia, gdy ją poznaliśmy, wiedzieliśmy, że musimy znaleźć jej dom, nie mogliśmy dopuścić, żeby ta delikatna istota doczekała końca swoich dni w boksie. Mieliśmy ogromne szczęście, gdy poznaliśmy panią Joannę, gotową przygarnąć do siebie psa nie tylko starego, ale również zmagającego się z dolegliwościami zdrowotnymi. Nie stanowiło to dla niej żadnego problemu, podobnie jak podróż do schroniska oddalonego od jej miejsca zamieszkania o ponad 200 kilometrów. Dzisiaj Mika jest już bezpieczna, w pełni zaopiekowana i niczego jej nie brakuje. Jesień swojego życia spędzi z godnością, otoczona troską i prawdziwym uczuciem, na jakie zawsze zasługiwała. Dziękujemy!
Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być przytulisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.
Masz pytania? Napisz: paulina@glosemzwierzat.pl
Lub zadzwoń: 506 907 047
(nie zawsze mogę odebrać telefon, proszę wtedy o kontakt SMS – oddzwonię)