Podstawowe informacje:
Urodzony: ok. 04.2020 r.
Zdrowie: ma amputowany ogon i paliczki w tylnej łapie, testy FIV/FeLV ujemne, zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany, zachipowany
Stosunek do ludzi: wymaga pracy i cierpliwości, w domu tymczasowym zaczął się otwierać i daje się już głaskać
Stosunek do dzieci: nie miał kontaktu
Psy: nie miał kontaktu
Koty: neutralny
Inne:
Rolli o sobie:
Cześć ludzie!
Mam na imię Rolli i zanim trafiłem w mury poznańskiej kociarni, to życie nie traktowało mnie zbyt ulgowo. Przez pewien okres czasu błąkałem się po ulicach i szukałem ciepłego miejsca – niestety znalazłem je pod maską samochodu, którego kierowca prawdopodobnie nie zauważył, ze się tam znajduje.. Dobrzy ludzie znaleźli mnie całego we krwi na ulicy i zabrali do lekarza. Obrażenia były tak dotkliwe, ze niestety musiałem mieć amputowaną większość ogona oraz opuszek lewej tylnej łapki…
Po trafieniu do kociarni byłem wystraszony i niezbyt miałem ochotę na kontakty z ciociami.. Przesiedziałem tak trochę czasu na najwyższym szczycie drapaka, aż pewnego dnia przyszła jakaś typiarka i zapakowała mnie do transportera. Okazało się, ze znalazłem domek tymczasowy. Ciocia Marta – bo tak jej na imię; spędzała ze mną bardzo dużo czasu i próbowała ze wszystkich sił sprawić, żebym wyszedł spod łóżka, bo jestem bardzo opornym pacjentem. Po jakimś czasie okazała się być całkiem miła i nawet czasem wszedłem jej na kolana (a niech się cieszy). Poznałem tez cała resztę jej ekipy – największa moja sympatie zdobył duży, rudy piesek, z którym bardzo lubimy dawać sobie buziaki! To była miłość od pierwszego wejrzenia.
Teraz Ciocia dużo ze mną ćwiczy dotykanie i głaskanie, i choć jeszcze troszkę się boje to pomaga mi specjalny „kijek treningowy” ( ciocia mówi ze robię niesamowite postępy ). Pomimo ze dobrze mi tutaj, to bardzo chciałbym znaleźć domek – może być z innymi kotkami, bo bardzo lubię mieć kumpli, ale mogę mieć tez psiego kompana!
Lubię bawić się wędkami i małymi piłeczkami, a także jestem ogromnym fanem kocich kabanosów ! Może to właśnie Ty zechcesz kupować mi je do końca życia??
Rolliś
Poznaj historię Rolliego:
22 kwietnia 2021 r.
Wiemy, zdjęcia mogą podchodzić pod nieeleganckie, a nawet drastyczne i pewnie Facebook zasłoni je mgłą, ale nie chcemy kolorować rzeczywistości różowymi zdjęciami na kocyku – tak wygląda nasza codzienna praca, więc taką ją Wam podajemy.
Kotek musiał mieć amputowany ogon i paliczki w tylnej łapie. Futrzak przebywa w szpitalu, a my, jak zawsze, zaczynamy liczyć koszty…
Fundacja „Głosem Zwierząt”:
Przelewy zagraniczne:
IBAN: (PL przed nr konta bankowego)
BIC/SWIFT: WBKPPLPP
23 maja 2021 r.
20 maja 2022
Ciocia Marta, u której miałem być tylko tymczasowo postanowiła mnie adoptować. Ogromnie się cieszę, że zostanę z nią już na zawsze!
[nggallery id=2152]