Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
1.5 procent przekaż Fundacja Głosem Zwierząt
Dziękujemy
23 czerwca 2022
Billy trafił do schroniska, razem z innym psem, po tym jak zmarł ich opiekun. Wcześniej był psem, który mimo tego, że miał właściciela, żył wolno – spał w stodole, a czasem „pod chmurką”, chodził gdzie chciał i kiedy chciał, przy czym nigdy nikomu się nie naprzykrzał. W związku z tym, pierwsze chwile w schronisku były dla niego bardzo trudne, nie przywykł do zamknięcia, dużej ilości psów, hałasu. Nie był pewny jakie zamiary mają ludzie wokół niego. Bardzo szybko jednak przekonał się, że wszyscy chcą dla niego jak najlepiej, a smycz i obroża równa się wyjście z boksu i fajny spacer. Błyskawicznie opanował chodzenie na smyczy i radzi sobie z tym doskonale. Spacer z nim to sama przyjemność. Billy bardzo szybko nabrał do nas zaufania i chętnie spaceruje, zaczyna też prosić o uwagę człowieka, przymila się do głaskania. Jest przyjaźnie nastawiony do innych zwierząt, mógłby zamieszkać z innym psem i możliwe, że kotem. To przesympatyczny, kochany maluch, który zasłużył, żeby poznać czym jest prawdziwy dom. To mały pies, który waży ok. 12 kg, ma około 6 lat. Na żywo dużo zyskuje, jest naprawdę słodki i uroczy! Szukamy dla niego domu w cichej i spokojnej okolicy, po której Billy będzie mógł codziennie spacerować zaznając relaksu i bliskości natury.

2 stycznia 2023

Nowy rok adopcyjny zaczynamy od wydarzenia o wielkim dla nas znaczeniu, bo Billy z wielu powodów jest psem bardzo bliskim naszym sercom. Od samego początku naszej znajomości wzbudzał ogrom pozytywnych uczuć, imponował swoją wewnętrzną siłą, spokojem i pewnością siebie, ale także mądrością i życiowym doświadczeniem. To dziwne, że przez długie miesiące nikt praktycznie o niego pytał, ale widocznie – po raz kolejny – tak właśnie miało być. Billy bez żalu pożegnał schroniskową klatkę i z godnym podziwu luzem odbył długą podróż do swojego pierwszego prawdziwego domu, w którym momentalnie zadomowił się i zakolegował z rezydentami, jakby życie w mieszkaniu było dla niego absolutną normą. Ale czy to powinno kogokolwiek dziwić? Chyba jednak nie, bo Billy jest po prostu świetnym gościem, który radzi sobie ze wszystkim. Czasy spania w stodole odeszły już do przeszłości i są już tylko tematem historyjek, które Billy może opowiadać młodszym od siebie kolegom. Dziękujemy za podarowanie Billy’emu domu i serca!

Adopcja w 3 krokach

Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być przytulisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.

Masz pytania? Napisz: paulina@glosemzwierzat.pl

Lub zadzwoń: 506 907 047