Jest nie tylko uroczy i śliczny, ale także bardzo mądry i odważny, a w trudnych dla siebie momentach imponuje spokojem i wewnętrzną siłą. Jest także ciekawski i ma w oczach błysk, który zdradza nie tylko inteligencję, ale i wrażliwość, choć jeśli zasugeruje Wam to, że mamy do czynienia z pieszczochem i przylepą, to możecie się pomylić. To prawdziwy mały twardziel, który właśnie mierzy się z wielkim wyzwaniem!
Dolar – tak ma na imię bohater dzisiejszego postu, nasz nowy podopieczny. Podopieczny, którego miało nie być, bo zmagając się z wychodzeniem z finansowego dołu, powiedzieliśmy sobie, że nie przyjmujemy nikogo nowego pod swoje skrzydła. Dolar nie mógł jednak liczyć na pomoc z innej strony, a pilnie potrzebował pomocy medycznej, ponieważ przed weekendem uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał złamania kości udowej i potrzebował natychmiast operacji. Drogiej, ale koniecznej, aby mógł dostać szansę na odzyskanie sprawności.
Kilka minut po tym filmie, na którym z zaciekawieniem przysłuchuje się rozmowie telefonicznej w klinice weterynaryjnej, Dolarek został przyjęty przez lekarza i zakwalifikowany do operacji. Wierzymy, że przyniesie ona pożądany efekt, a ten dzielny maluch już za kilkanaście tygodni będzie mógł swobodnie korzystać ze wszystkich czterech łapek.
Czego potrzebuje Dolar?
Domu – stałego lub przynajmniej tymczasowego, w którym dojdzie do siebie po operacji i będzie mógł pozostać do dnia adopcji. Obecnie przebywa w awaryjnym domu tymczasowym.
Sponsorów – koszt operacji przekracza nasze obecne możliwości, dlatego prosimy Was o wsparcie w formie wpłat na założoną specjalnie dla Dolar zrzutkę, a także udostępnianie go dalej!
Informacje na jego temat można uzyskać telefonicznie po godzinie 17:00 – 501 173 726
Bardzo prosimy o pomoc dla Dolarka! Link do jego zbiórki znajdziecie poniżej – dziękujemy!
Dolarowa zbiórka: https://zrzutka.pl/vcr5ff