30 maja 2017 r.
Koteczka szuka domu po raz kolejny. Adoptowana z naszej fundacji ponad 2 lata temu dziś znowu jest w punkcie wyjścia. Niestety, kotka nie zaakceptowała dziecka w domu. Opiekunowie kontaktowali się z nami od samego początku, bardzo im zależało by pomóc Mini, wypróbowali wiele sposobów, wysłuchali wielu rad, zastosowali je wszystkie w praktyce. Niestety, Mini nadal posikuje na łóżko dziecka, boi się dziecka, ucieka przed nim na najwyższą szafę w mieszkaniu i spędza tam całe dnie.
Sytuację również pogorszył fakt dokocenia. Okazało się, że Mini jest jedynaczką z wyboru, unika kontaktu z drugim kotem, a gdy do kontaktu dojdzie, syczy i ucieka.
Kotka od początku była nieśmiała, płochliwa. To typ kota, który boi się odkurzacza, gości, potrzebuje spokoju i swoich ludzi na wyłączność. Nie lubi zmian, potrzebuje domu stabilnego. Źle znosi wyjazdy opiekunów, siusia im w walizki.
Mini chętnie korzysta z drapaków, bawi się kartonami i gumkami do włosów, lubi być czesana i głaskana (tylko przez kogoś kogo zna i komu ufa). Głośnym miauczeniem dopomina się o jedzonko. Gdy zaufa, śpi z opiekunem w łóżku.
Czy znajdzie się dla niej jakiś spokojny kąt bez dzieci i innych zwierząt? Mini musi zacząć swoje życie od nowa.
Kotka ma 3 lata, jest zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowana.