30 lipca 2023 r.

Mario i Luigi – tych dwóch braci hydraulików każdy zna! A czy poznaliście naszego małego Luigiego?

No właśnie – a nasz chłopak aż się pcha by się zaprezentować:

„Hej, tu Luigi! Pomyślałem sobie, że się Wam przedstawię!

Mam już rok – jestem ślicznym, mądrym i wesołym kotkiem. Pojawiają się co prawda głosy, że ze mnie wulkan energii i może trochę rozrabiaka – ale proszę w to nie wierzyć!

Ja po prostu postanowiłem nie czekać na mojego Człowieka tylko szukać go na własną łapkę!

I szukam wytrwale: może się schował w doniczce? Albo w puszce z przysmakami? Za kanapą, na szafie albo na dworze? Nic mnie nie powstrzyma i dlatego też podejmuję śmiałe i wytrwałe próby wydostania się na zewnątrz – w końcu świat należy do odważnych! A trudno znaleźć odważniejszego kotka ode mnie.

Mój brat (Mario) już od dawna ma swój domek, a ja jakoś nie mam tyle szczęścia, co ten rudzielec…

Nie zamierzam jednak tracić ducha! Ani apetytu! Może inne kotki byłyby smutne – jednak ja postanowiłem, że jeśli Życie nie przynosi mi mojego Człowieka, to niech przynajmniej póki co przyniesie pełną miskę! I to najlepiej kilka razy dziennie! A potem to najlepiej załapać się na głaski i mizianki i mruczanki-ugniatanki!

W chwili obecnej mieszkam na wynajmie w Domu Tymczasowym – i jest super bo trafili mi się świetni Współlokatorzy ale wiecie, jak to jest… Najlepszy byłby własny kąt! Nie tracę wiary w to, że w końcu go znajdę – ale póki co muszę lecieć! Mam takie przeczucie, że coś ciekawego schowało się w pudełku z przysmakami i zamierzam to zbadać!

Czekam – Luigi!”

Luigi przebywa w domu tymczasowym w Poznaniu. Jest zdrowy i gotowy do adopcji.

Luigi prawie rok czeka na dom na zawsze – może to akurat Ty? Poznaj zasady adopcji: https://glosemzwierzat.pl/adopcje/adopcje-zasady/

Możesz pomóc zostając wirtualnym opiekunem: https://glosemzwierzat.pl/jak-pomoc/adopcja-wirtualna/

Wróć do góry