12 grudnia na Wildzie niewychodząca kotka uciekła z mieszkania na klatkę schodową, a jakiś idiota wziął ją na ręce i wyrzucił z klaki schodowej na ulicę przy Głogowskiej 63. Na filmikach widać moment, jak przerażona kotka chowa się pod samochodem. Niestety, samochód odjechał, a kotka pod maską samochodu. Namierzono właściciela samochodu, pod maską znaleziono jedynie kocie futro i mocz. Kotka albo wypadła spod maski gdzieś na trasie Głogowska – Św. Szczepana 5 (ul Przemysłowa lub 28 czerwca), albo dojechała do końca i tam wyskoczyła spod maski.

W imieniu zrozpaczonych właścicieli – pomóżcie szukać kotki!

Z pewnością jest ranna, przerażona, jeśli jeszcze żyje – bardzo potrzebuje pomocy!